Słowo Ci daję

Tojewski

Witam,

Zapraszam na maraton wiersza

Rzecz, aby zacząć temat pisać
Zamiast z pustego wodę brać
Biednemu zabrać, niczym liczyć
Nikomu listy z niczym słać

Rzecz w jasnym słowie - nuty ważyć,
To ma istotą poezji być ?
Poezja serca czy ze sztuczną twarzą
Czy zawsze idąc kierunek mam znać?

Zmieniam zasady. Maratonu nie zawężamy do jednej formy poetyckiej. Może w nim uczestniczyć każdy piszący stosując dowolną formę poetycką. Zasadą jest natomiast, aby każdy włączający swój wątek poetycki nawiązywał do tematu wątku poprzedniego uczestnika.

TT/

Torn

Rzecz by nie przeczyć żadnej rzeczy
Której się nie da nijak zaprzeczyć
Aby sprzecznościom położyć kres
I zawsze pisać jak się ma rzecz

Tojewski

Zaprzeczać rzeczy
To inwencji sens
To coś, co myśl kształtuje
To jej spojrzenia kres
Które fantazją ujmuje

Torn

Lubi zaprzeczać stanowi rzeczy
Nawet gdy nikt temu nie przeczy
Rzuca spojrzenie spod ślicznych rzęs
I już właściwie wiesz jak to jest

Skrzat

Bo każdy wie jak to jest
Gdy starczy drobny gest
A ona rzuci spojrzenie
To już niczego nie zmienisz

Tojewski

Niczego już nie zmienisz
Gdy sam siebie nie zmienisz
Zaszłości rzucisz w kąt
Poznając swój nowy ląd

Torn · Wysłany: Czw 11:04, 26 Mar 2020 Temat postu:

Nowy ląd wydaje mi się pustką
Ulicami już mało kto chodzi
Wczoraj napisałem do list do siebie
Drugi miesiąc czekam na pogodę

To wszystko jest jakieś surrealne
Puste ulice, tramwaje bez ludzi
Tylko on szaleje niewidoczny
Ścinając kolejne kwiaty życia

Skrzat

Wietrznik szaleje ulicami
Gdy my u siebe - całkiem sami
Liść pastelowy wpada przez okno
Niezapisany - w deszczu kroplach

Nie czekaj słów czy odpowiedzi
Wysłanych tobie przez los nijaki
Daremnie wyglądasz odwiedzin
Skieruj więc łódź ku swej Itace