Autor |
Wiadomość |
Tojewski |
Wysłany: Pią 18:32, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Raz pan pewien pewnej pani
Stanął na straży jej granic
Aż mu miała za złe
Że on jej tak na złość
Nawet gdy są całkiem sami |
|
|
Dorotea |
Wysłany: Pią 10:03, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
pewna żaba ze stawu pod Brokiem
uśmiech miała szerszy z każdym rokiem
aż w końcu sokoły
poddały jej pomysł
by go spięła agrafką pod okiem |
|
|
Tojewski |
Wysłany: Czw 21:42, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
Pewna dama spod ruskiej granicy
Robiła różne sztuki ze świecą
Nie wiadomo jak
Nie było jej brak
Skutkiem Staszka co był w okolicy |
|
|
Dorotea |
Wysłany: Pon 0:47, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
pewien Adam z Żuromina
wypił cztery beczki wina
wsiadajac do bryki
jak zwierz, darł się, dziki
i twierdził że śpiewa Chopina |
|
|
Tojewski |
Wysłany: Nie 21:35, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ważną mucha raz miała sprawę
Więc wzięła kurs - na Warszawę
Lecz jej była wina,
Bo bez aviomarina...
No i spadła bez czucia w trawę |
|
|
Dorotea |
Wysłany: Pon 10:22, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
przeleciały mewy stadkem
nad grzywami fal i statkiem
nadleciały odleciały
pokład cały zafajdały
a marynarz leci też ale po szmatkę |
|
|
Tojewski |
Wysłany: Nie 22:46, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Gdy jesteś uniosę, pocieszę,
jak smutek z wiatrem polecę
i przejdę całość w bród
przedtem złożę u stóp
karła zamienię w kometę |
|
|
Dorotea |
Wysłany: Nie 21:03, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
poniosło raz babę do lasu
by w lesie poszukać jagódek
choc w domu dosć miała
to w lesie szukała
i mężuś narobił jej kwasu
|
|
|
Tojewski |
Wysłany: Nie 18:45, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Pewien facet spoza granicy,
co on nigdy nie widział dziedzica
jego trafił szlag
kiedy stanął fakt,
że nie wie co się robi ze świecą |
|
|
Dorotea |
Wysłany: Nie 15:02, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
był chłopczyk , ot dziecię malutkie
codziennie swym bawił się noskiem
aż urósł mu długi
miał wygląd maczugi
co było zabawy tej skutkiem |
|
|
Tojewski |
Wysłany: Nie 12:17, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
Pewien szlimak jedna z Luciąża
Myszlał, że ona jest w ciąży
Więc go trafił szlag
Na ten smutny fakt
Że w tym stanie nigdzie nie zdąży |
|
|
Dorotea |
Wysłany: Sob 14:59, 06 Lis 2010 Temat postu: limeryk |
|
pewna artystka z teatru "Bzdet"
w swej garderobie trzymała flet
dyrektor byl szuja
podłożył jej fagot
ona aluzje pojęła wnet |
|
|