Słowo Ci daję
Forum poetyckie
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Słowo Ci daję Strona Główna
->
Wiersz rymowany
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy ogólne forum
----------------
Forum tawerny
Maraton wiersza
Zasady poetyki
----------------
ABC poezji
Twoje pierwsze wersy
----------------
Debiuty poetyckie
Nasza poezja
----------------
Wiersz rymowany
Wiersz biały
Drobne formy poetyckie
Bajki
Myśli
Satyra Prawdę Ci powie
Wielcy poeci
----------------
Klasyczni
Współcześni
Twoje ulubione wersy
----------------
Wersy do których wracasz
Poetycka Furtka Myśli
----------------
Furtka myśli
Próby formy poetyckiej
----------------
Sonet
Limeryk
Szkoła słowa
----------------
Idź za mną i pisz
Eseje i rozprawy
----------------
Eseje
Inne Fora poetyckie
----------------
Google forum - poezja
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tojewski
Wysłany: Nie 10:03, 26 Sie 2012
Temat postu:
Nie wiem kiedy go napisałem
Jakiegoś wieczora gdy miałem może 12 - 13 lat
Sporo innych tekstów pisałem po nocach
i kładłem do szuflady.
Zawsze lubiłem pisać i czytać wszystko co klimatyczne i dobre
Gdy zaistniał internet ktoś mnie namówił do przysłania kilku swoich tekstów
i tak się zaczęło.
Wiele z nich wygrywało rankingi i konkursy
Po negocjacjach i wielu nocnych rozmowach założyłem portal poetycki
Wstępnie nazywał się Poetycka Furtka Myśli
Na początku pisałem sam z sobą
I cisza - nie dołączał nikt
Aż w końcu osoba po osobie dochodzili przyszli uczestnicy strony
Strona to Tawerna Pod Jedwabnym Płaszczem
Po wyjeździe właściciela portalu do USA strona skutkiem
braku jej założyciela zaczęła się zamykać
Zginęła ostatecznie kilka lat temu
Piszę to po to by uświadomić tym, którzy kochają poezję
że jeśli się czegoś bardzo chce to się to osiągnie.
Pomagałem wydać swoim ludziom pierwsze ich tomiki
poezji
A i teraz mogę powiedzieć - realizujmy swoje marzenia
Możemy mieć unikalną przyjemność by postrzegany świat
określać słowem w wierszu czy też prozie.
Możemy, ale wymaga to pracy od nas
Czytajmy więc perły światowej i naszej ojczystej
literatury
Czytając wzbogacamy język i znajdziemy swój styl
Zamykajmy własny świat w wersy i zdania
Tyle ode mnie
Tomasz Tojewski
Tojewski
Wysłany: Nie 22:52, 15 Lip 2007
Temat postu:
To jeden z pierwszych moich tekstów
Ma sporo niedociągmnięć, ale nie
zmieniam w nim prawie nic
Ma on bowiem dla mnie inną - symboliczną wymowę,
określającą moje pierwsze kroki w składaniu tekstów
poetyckich.
Tomasz
Tojewski
Wysłany: Nie 22:46, 15 Lip 2007
Temat postu: Słowo ci daję
Słowo Ci daję, na zawsze słowo
Ja tylko myśl chcę jasną
I chcę jeszcze...
Sam nie wiem czego,
Bo szukam ciągle
Lecz nie znajduję
I zagubiony wśród setek tysięcy
Setek tysięcy rzeczy i ludzi
Tysięcy setek myśli i czynów
Patrzę, lecz nie widzę
Nie widząc patrzę
Co nierealną i w mgle zasnutą
Zdało się tylko ułudą senną
Wnet przed oczyma moimi staje
I w rzeczywistość jaskrawą zmienia
I nagle widzę tańczące światło
I nagle przedmiot wynurza się z cienia
Czysty i jasny, prosty, rozumny
Widzę go pełnią swojego istnienia
Podziwiam światło
Lecz szukam cienia
Szukając nowe w nim rzeczy dostrzegam
Patrzę do góry, do dołu patrzę
Widzę wciąż nowe i prostsze widzę
Czy to ciekawość tak przedmiot zmienia
Nie ma już cienia
Nie ma już cienia
Bez zawahania i bez zwątpienia
Patrzę i wiem.
A może...
Zdałem sobie sprawę iż to nie są wszystkie wersy oryginału
Poniżej wklejam całość
Słowo Ci daję
Słowo Ci daję ja nie chcę być wieszczem
Słowo Ci daję na zawsze słowo
Ja tylko myśl chcę jasną
I chcę jeszcze...
Sam nie wiem czego
Bo szukam ciągle
Lecz nie znajduję
I zagubiony wśród setek tysięcy
Setek tysięcy rzeczy i ludzi
Tysięcy setek myśli i czynów
Patrzę, lecz nie widzę
Nie widząc patrzę
Co nierealną i w mgle zasnutą
Zdało się tylko ułudą senną
Wnet przed oczyma moimi staje
I w rzeczywistość jaskrawą zmienia
I nagle widzę tańczące światło
I nagle przedmiot wynurza się z cienia
Czysty i jasny, prosty, rozumny
Widzę go pełnią swojego istnienia
Podziwiam światło
Lecz szukam cienia
Szukając nowe w nim rzeczy dostrzegam
Patrzę do góry, do dołu patrzę
Widzę wciąż nowe i prostsze widzę
Czy to ciekawość tak przedmiot zmienia
Nie ma już cienia
Nie ma już cienia
Bez zawahania i bez zwątpienia
Patrzę i wiem. A może...
Po chwili znów wracam do
Światło cienia
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin